Z ostatnich lat coraz częściej słyszymy o zjawisku, które jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe – śmierć na Facebooku. Wirtualny świat stał się miejscem, w którym nie tylko dzielimy się swoimi przeżyciami i emocjami, ale także pozostawiamy po sobie ślad na wieczność. Co jednak dzieje się z naszym profilem po naszej śmierci? Kto ma do niego dostęp i jakie informacje mogą być udostępnione? Przeczytaj artykuł, aby dowiedzieć się więcej o tym szokującym temacie.

Śmierć w sieci – co dzieje się z naszym profilem?
Wraz z rozwojem mediów społecznościowych, coraz więcej osób decyduje się na pozostawienie swojego życia w sieci. Dzięki nim możemy utrwalać wspomnienia, kontaktować się ze znajomymi i rodziną oraz dzielić się swoimi pasjami. Jednak co stanie się z naszym profilem po naszej śmierci? Czy zostanie on zamknięty czy może będzie funkcjonował dalej jako miejsce pamięci?
Według badań przeprowadzonych przez serwis internetowy Mashable, około 30 milionów użytkowników Facebooka umarło od momentu powstania platformy w 2004 roku. Co ciekawe, według prognoz do 2065 roku liczba ta może przekroczyć liczbę 4,9 miliarda. W związku z tym, Facebook musiał opracować specjalne procedury dotyczące śmierci użytkowników.
Procedury dotyczące śmierci na Facebooku
W przypadku zgłoszenia śmierci użytkownika, Facebook ma możliwość zamienienia jego profilu w tzw. „memorial”. Oznacza to, że konto zostaje zamrożone i nie można już zalogować się na nie. Jednak bliscy mogą nadal przeglądać zdjęcia i wpisy osoby zmarłej oraz zostawiać wiadomości kondolencyjne. W celu zgłoszenia śmierci użytkownika, należy wypełnić specjalny formularz dostępny na stronie Facebooka.
Jeśli jednak bliscy chcą całkowicie usunąć konto osoby zmarłej, mogą to zrobić poprzez przesłanie do Facebooka kopii aktu zgonu. W takim przypadku konto zostanie trwale usunięte w ciągu kilku tygodni.
Dostęp do konta po śmierci
Jednym z najważniejszych pytań jest kto ma dostęp do naszego konta po naszej śmierci? Według polityki prywatności Facebooka, nikt nie może uzyskać dostępu do naszego konta bez naszej zgody. Jednak jeśli wcześniej ustawiliśmy tzw. „kontakt awaryjny”, czyli osobę, która może uzyskać dostęp do naszego konta w przypadku naszej śmierci, to ta osoba będzie mogła zalogować się na nasze konto i przeglądać nasze wpisy oraz wiadomości.
Warto pamiętać, że po śmierci użytkownika, Facebook nie udostępnia hasła do jego konta. Dlatego też ważne jest, aby wcześniej ustalić z bliskimi co ma się stać z naszym profilem po naszej śmierci.
Śmierć na Facebooku – szokujące przypadki
Niestety, w sieci można znaleźć wiele szokujących przypadków związanych ze śmiercią na Facebooku. Jednym z nich jest historia 22-letniej Emily Longley, która została zamordowana przez swojego chłopaka. Po jej śmierci, jej profil na Facebooku był nadal aktywny i jej znajomi otrzymywali zaproszenia do wydarzeń organizowanych przez Emily. Rodzina dziewczyny musiała prosić o zamknięcie jej konta, aby móc przejść przez proces żałoby.
Innym przykładem jest historia 13-letniej Megan Meier, która popełniła samobójstwo po tym jak została zaatakowana przez swoją „przyjaciółkę” na Facebooku. Dziewczyna była ofiarą tzw. „cyberbullyingu”, czyli prześladowania w sieci. Po jej śmierci, jej profil na Facebooku był nadal aktywny i znajomi otrzymywali zaproszenia do wydarzeń organizowanych przez Megan.
Śmierć na Facebooku – jak uniknąć nieprzyjemnych sytuacji?
Aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji związanych ze śmiercią na Facebooku, warto wcześniej ustalić z bliskimi co ma się stać z naszym profilem po naszej śmierci. Możemy wybrać opcję zamknięcia konta lub przekazania dostępu do niego wybranej osobie. Warto także poinformować bliskich o tym, jakie informacje chcemy udostępnić po naszej śmierci oraz czy chcemy, aby nasz profil był zamieniony w „memorial”.
Podsumowanie
Śmierć na Facebooku to temat, który jeszcze kilka lat temu wydawał się niemożliwy. Jednak wraz z rozwojem mediów społecznościowych, stał się on coraz bardziej aktualny. Dlatego też warto wcześniej ustalić z bliskimi co ma się stać z naszym profilem po naszej śmierci oraz poinformować ich o swoich preferencjach dotyczących udostępniania informacji.
Pamiętajmy także, że wirtualny świat może być miejscem pamięci dla naszych bliskich i warto zadbać o to, aby nasz profil był odpowiednio zabezpieczony i przekazywał pozytywne wspomnienia. Niech nasze profile na Facebooku staną się miejscem, w którym bliscy będą mogli wspominać nas z uśmiechem na twarzy.