Chińczycy rozbili bank – nowe smartfony Vivo X200 z teleobiektywem 200MP

Nowe smartfony Vivo X200 stają się dowodem na to, że Chińczycy coraz bardziej zbliżają się do poziomu oferowanego przez czołowe zachodnie marki. X200 zaprojektowane są dla precyzyjnie określonej grupy odbiorców: młodych użytkownikach, którzy stawiają przede wszystkim na świetny aparat, wytrzymałą baterię i unikatowy design. I pod każdym względem założenia te doskonale udało się zrealizować. W poniższym przeglądzie przyglądamy się temu, jak sprawdzają się w praktyce nowe smartfony Vivo X200 i czy warto zamówić je przez internet już teraz!

Premiera Vivo X200 – chińskie smartfony z teleobiektywem 200 MP

Seria smartfonów Vivo X200 wzbudziła emocje na całym świecie. Z jednej strony mamy krytykę ograniczonej premiery i dostępności, która wciąż na ten moment sprowadza się do konieczności zamówienia telefonu przez internet z Chin. Z drugiej zaś największe portale recenzujące nowy sprzęt zachwalają nowe Vivo, które ma stanowić realny pokaz sił chińskiego przemysłu.

Flagowce X200 dostępne są w trzech różnych wariantach: standardowym, Pro i Pro Mini. Wszystkie wyróżniają się cechą, którą poznamy już na pierwszy rzut oka: rozległym obiektywem aparatu ZEISS o rozdzielczości aż 200 megapikseli. Zdjęcia zrobione Vivo X200 robią wrażenie, bo na pokładzie mamy nie tylko najwyższej jakości obiektywy, ale także nowoczesną stabilizację i opcje filtrowania. Wszystko to pracuje razem z nowym procesorem MediaTek Dimensity 9400, który wykonany jest w technologii 3-nanometrowej. Pracę procesora wspomaga do 16 GB pamięci operacyjnej RAM. Przypomnijmy, że np. Apple 15 dysponuje… 6 GB RAM i aparatem 48 MP. Robi wrażenie, prawda?

Najważniejsze cechy Vivo X200

Seria X200 jest przełomowym projektem, który nawet na tle modeli Apple i Samsunga zupełnie nie ma się czego wstydzić. Smartfony zostały zaprojektowane tak, aby łączyć maksymalną wydajność z wytrzymałą i pojemną baterią oraz niezwykłym aparatem 200 MP. X200 może nas zadziwić wieloma rzeczami. Przełomowe cechy nowych modeli na tle konkurencji to:

  • procesor nowej generacji – MediaTek Dimensity 9400 (3 nm) – prawdziwy przełom w architekturze mobilnych procesorów. Zastosowana technologia 3 nm pozwala na znaczące zwiększenie wydajności przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia energii. To oznacza nie tylko szybsze działanie aplikacji, ale również bardziej efektywną pracę całego urządzenia.
  • aparat fotograficzny 200 MP z obiektywem ZEISS – Vivo X200 to jeden z nielicznych smartfonów wyposażonych w aparat 200 MP i pod tym względem może realnie konkurować tylko z nowym Samsung Galaxy S24 Ultra. Współpraca z niemiecką firmą ZEISS to gwarancja najwyższej jakości optyki. Obiektywy X200 zostały precyzyjnie zoptymalizowane tak, aby zapewniać wyjątkową jakość zdjęć w różnych warunkach oświetleniowych. Główne aparaty o rozdzielczości do 200 MP pozwalają rejestrować materiały w świetnej jakości, jakiej nie powstydziłyby się profesjonalne studia nagraniowe i fotograficzne. Aparaty, podobnie jak np. w Google Pixel, wspierane są też przez oryginalne oprogramowanie dostosowujące różne aspekty techniczne. 
  • wyświetlacze OLED 1,5K z częstotliwością odświeżania 120 Hz – dla wysokobudżetowych smartfonów wyświetlacze OLED nie będą żadną nowością, ale w przypadku modeli klasy średniej wyższej, do której zaliczylibyśmy serię X200, OLED z odświeżaniem 120 Hz robi wrażenie. Wraz z szybkim procesorem umożliwia nie tylko bezproblemowe korzystanie ze smartfona do pracy, ale również do rozrywki, w tym np. odpalania gier. Technologia LTPO pozwala na dynamiczną zmianę częstotliwości odświeżania, co przekłada się na oszczędność energii i zachowanie dobrej płynności.
  • pojemne i wytrzymałe baterie – w standardowej wersji Vivo X200 mamy akumulator 5800 mAh, w wersji Pro – 6000 mAh. Baterie oferuję szybkie ładowanie za pomocą dołączonej do zestawu ładowarki 90 W. Przy normalnej eksploatacji telefon ma wytrzymywać na spokojnie do 3-4 dni na jednym ładowaniu, a proces ładowania akumulatora od 0 do 100% ma zajmować ok. 40 minut. Co więcej, wersję X200 Pro możemy ładować także bezprzewodowo.
Przykładowe zdjęcie wykonane za pomocą Vivo X200 Pro
Przykładowe zdjęcie wykonane za pomocą Vivo X200 Pro.

Smartfony Vivo X200 – parametry techniczne

Bazowy model Vivo X200 to idealna propozycja dla użytkowników, którzy szukają głównie trzech wartości:

  • szybkiego procesora, który gwarantuje szybkie działania aplikacji,
  • świetnego, profesjonalnego aparatu o wysokiej rozdzielczości,
  • wytrzymałej baterii i szybkiego ładowania.

W wersji standardowej X200 posiada wyświetlacz OLED 6,67 cala, zaprojektowany z myślą o osobach ceniących komfortowe oglądanie multimediów i granie w gry mobilne. Bateria 5800 mAh oraz warianty pamięci od 12/256 GB do 16/1 TB czynią z X200 smartfon uniwersalny, z którego każdy może być zadowolony. Wersja profesjonalna, Vivo X200 Pro, to wyposażona jest w jeszcze pojemniejszy akumulator (6000 mAh zamiast 5800 mAh) i dostępna w różnych wariantach, jeśli chodzi o pamięć RAM o pojemność dysku. Parametry techniczne obydwu wersji, Vivo X200 i Vivo X200 Pro, można porównać, korzystając z poniższej tabeli.

ParametrVivo X200Vivo X200 Pro
ProcesorMediaTek Dimensity 9400MediaTek Dimensity 9400
EkranOLED 6,67″, 120 HzOLED 6,78″, 120 Hz
Aparat głównySony IMX921, 50 MPLYT-818, 50 MP
Teleobiektyw50 MP200 MP
Bateria5800 mAh6000 mAh
Ładowanie90 W przewodowe90 W przewodowe, 50 W bezprzewodowe
Maksymalna pamięć16 GB RAM / 1 TB16 GB RAM / 1 TB

Warto wspomnieć o tym, że tydzień po premierze bazowych modeli na rynku pojawił się także trzeci wariant, Vivo X200 Pro Mini. To kompaktowa wersja telefonu, która posiada aparat Sony LYT-818 50 M i  6,3-calowy ekran OLED. 

Teleobiektyw ZEISS – gratka dla fanów fotografii

To, co najbardziej przyciąga do nowego telefonu, to oczywiście możliwości fotograficzne. Vivo X200 wyposażony jest w nowoczesny teleobiektyw ZEISS o rozdzielczości 200 megapikseli. Współpraca Vivo z ZEISS to nie tylko marketing, ale wieloletnia wymiana technologiczna sięgająca 2020 roku. Kluczowa technologia, ZEISS T, to uniwersalny filtr w fotografii barwnej i czarnobiałej, który został dostosowany tak, by mógł być umieszczany w smartfonach. Vivo jest pierwszym telefonem posiadającym taki filtr fizyczny.

Oprócz tego aparat fotograficzny w X200 wyróżnia się innymi cechami, takimi jak:

  • powłoki antyrefleksyjne – specjalna wielowarstwowa powłoka minimalizuje zjawisko rozbłysków i odbić słonecznych, zachowując przy tym maksymalną ostrość obrazu,
  • korekcja aberracji – zaawansowane algorytmy kompensują naturalne wady optyczne, takie jak zniekształcenia krawędzi czy utrata ostrości na obrzeżach kadru,
  • tryby profesjonalne – obiektywy wyposażono w specjalne profile kolorystyczne,  wzorowane na filmowych charakterystykach obiektywów ZEISS, pozwalające uzyskać niepowtarzalny, kinowy wygląd zdjęć.

Seria X200 oferuje najwyższej klasy aparat z soczewką teleskopową. W skrócie ZEISS w X200 to:

  • 200-megapikselowy sensor w wersji Pro,
  • zaawansowany stabilizator optyczny (OIS),
  • filtry statyczne ZEISS T,
  • inteligentne tryby portretowe z mapowaniem głębi,
  • wielostopniowy zoom hybrydowy.
Przykładowe zdjęcie wykonane za pomocą Vivo X200 Pro
Przykładowe zdjęcie wykonane za pomocą Vivo X200 Pro.

Oprogramowanie X200 – nakładka na Androida OriginOS 5.0

X200 korzysta z Androida z dedykowaną nakładką OriginOS 5.0. To więcej niż tylko nakładka na Androida – to kompleksowy ekosystem zorientowany na użytkownika, który usprawnia szereg funkcjonalności klasycznego OS. System opiera się na trzech kluczowych mechanizmach: Ledger Memory, Unfair Scheduling i Virtual Graphics. Odpowiadają one za lepszą alokację zasobów sprzętowych, usprawnienie wspomagania sprzętowego i wzrost płynności działania.

Jako nakładka na Androida OriginOS ma także zmodyfikowany design, bogaty w efekty wizualne przypominające matowe szkło. Ma też dodatkowe elementy różnych widoków, np. ekranu blokady, który można personalizować znacznie dalej niż jest to możliwe w klasycznym Androidzie. Według informacji producenta X200 z Origin 5.0 obniża zużycie procesora dzięki technologii Heterogeneous Computing Space 2.0 i optymalizuje prace za sprawą wykorzystania AI.

Użytkowe funkcje sztucznej inteligencji obejmują m.in. udoskonalony system automatycznego wykrywania języków i dialektów. Asystent głosowy umożliwia korzystanie ze smartfona całkowicie bezdotykowo, wyrażając komendy głosowo. W ten sposób możemy m.in. wysłać SMS czy email, przeglądać sieć i zapisywać kontakty. Osoby, które chętnie sięgają po gry mobilne, będą zadowolone za sprawą wsparcie technologii V-SR (Super Resolution), która poprawia jakość grafiki.

Razem z najnowszą nakładką systemową OriginOS 5.0 Vivo X200 oferuje:

  • dynamiczne zarządzanie zasobami,
  • adaptacyjne przydzielanie mocy obliczeniowej,
  • inteligentne zamrażanie procesów w tle,
  • predykcyjne ładowanie baterii,
  • transparentny system uprawnień aplikacji,
  • całkowicie konfigurowalne interfejsy,
  • adaptacyjne ikony i motywy,
  • zaawansowane narzędzia AI do dostosowywania UX.

Najbardziej zaawansowana wersja, Vivo X200 Pro, obejmuje również zadziwiająco dużo opcji z zakresu technologii komunikacji satelitarnej. Vivo X200 ma umożliwiać m.in. wysyłanie wiadomości awaryjnych poza zasięgiem sieci komórkowych, udostępnianie lokalizacji w trudno dostępnych terenach i łączność w sytuacjach kryzysowych.

Reklama - Vivo X200 Pro dostępny jest w czterech wariantach kolorystycznych.
Vivo X200 Pro dostępny jest w czterech wariantach kolorystycznych.

Smartfony Vivo X200 – premiera i dostępność

Premiera nowych smartfonów w Chinach miała miejsce 15 (wersja standardowa) i 24  października (wersja Pro). Globalna premiera smartfonów odbyła się dopiero 22 listopada. Smartfony już teraz podbijają rynek azjatycki, przede wszystkim Indie i Malezję. Pomimo tego wciąż nie jest wciąż jasne, czy telefony zadebiutują formalnie w Polsce. Mniej więcej od połowy listopada można je bez problemu kupić przez internet, m.in. przy pomocy AliExpress.

Na AliExpress ceny Vivo X200 kształtują się następująco:

  • Vivo X200 (12/256 GB): około 3000 złotych,
  • Vivo X200 Pro (12/256 GB): około 4000-4500 złotych,
  • Vivo X200 Pro Mini (12/256 GB): około 3500 złotych.

Vivo to jedna z większych międzynarodowych korporacji technologicznych współczesnych Chin. Chociaż wciąż jest mniej znana od takich gigantów, jak np. Xiaomi, w samych Indiach, które wyprzedziły ostatnio Chiny pod względem demografii, Vivo zajmuje pierwsze miejsce wśród smartfonów chińskiej produkcji. Spółka była też wielokrotnie oficjalnym sponsorem wielu głośnych imprez i wydarzeń sportowych, m.in. FIFA i UEFA.

Czy warto kupować chińskie smartfony? Podsumowanie

Seria Vivo X200 wypada w testach niezwykle obiecująco. Chociaż wciąż nie ma oficjalnej premiery europejskiej (i nie wiadomo, czy w ogóle do niej dojdzie), smartfony bez trudu można zamówić przez internet. W porównaniu do innych najnowszych smartfonów chińskich gigantów, np. Realme, Vivo zaskakuje parametrami technicznymi. Za trzykrotnie niższą cenę możemy uzyskać parametry pod każdym względem przebijające te w iPhone 15. Wydajność urządzenia za sprawą najnowszego procesora MediaTek pozwala na maksymalnie wymagające użytkowanie, zarówno rekreacyjne, obejmujące gaming, jak i profesjonalne, wykorzystujące duże zasoby mocy obliczeniowej. To, co najbardziej może przyciągać do Vivo X200, to świetny aparat z obiektywem telegraficznym i filtrami ZEISS. Rozdzielczość 200 MP robi wrażenie – smartfon z powodzeniem może konkurować z wieloma standardowymi aparatami fotograficznymi.

Połączenie zaawansowanej technologii, doskonałej fotografii, pojemnych baterii i konkurencyjnych cen sprawia, że obok Vivo trudno przejść obojętnie. To, co jednak powinno zastanawiać, nie dotyczy samej marki, a kraju pochodzenia. Chińskie smartfony nie są już kojarzone z “tandetą”, a napis “Made in China” coraz rzadziej kojarzy się z niską jakością – zwłaszcza na rynku smartfonów. Tym, z czym może się natomiast zacząć kojarzyć coraz częściej, jest inwigilacja. Coraz częściej wypływają na wierzch informacje o ukrytych procesach śledzących działalność użytkownika. Jeśli więc szukamy smartfona do pracy zawodowej, lepszym rozwiązaniem może być ograniczenie się do oferty zachodnich producentów.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *