Każdy nowy smartfon naszpikowany jest multum funkcji, aplikacji i przełomowymi (choć czasem tylko z nazwy) technologiami. Gdy de facto każdy producent szczyci się coraz lepszą wydajnością, twórcy Light Phone III poszli w zupełnie innym kierunku, oferując telefon minimalistyczny. I to minimalistyczny do bólu, bo nowy Light Phone nie ma dostępu do aplikacji, ani nawet do internetu. Czy w dzisiejszych czasach ma to w ogóle sens? Patrząc na pierwsze wyniki sprzedaży, okazuje się, że tak. I to jak!
Nowy Light Phone III – minimalizm w najczystszej postaci
Jeśli analizując nowego Light Phone’a skupimy się tylko na procesorze Snapdragon, wyświetlaczu OLED i 6 GB RAM, może okazać się, że mamy do czynienia z jakimś fajnym, w miarę nowoczesnym modelem smartfona klasy budżetowej, w ostateczności – średniej. Byłoby to jednak błędne przekonanie. Light Phone III, który ma mieć premierę na początku 2025 r., a teraz dostępny jest w preorderze, wymyka się standardowym kryteriom oceny. Dlaczego? Przede wszystkim wpływa na to fakt, że telefon nie oferuje dostępu do aplikacji, nie skorzystamy przy jego pomocy z dobrodziejstw mediów społecznościowych, a skupimy się jedynie na… dzwonieniu i smsowaniu. Tak, to prawie wszystko, co oferuje Light Phone III.
Pomimo tego – albo właśnie z tego powodu – telefon ten cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W tej recenzji przyjrzymy się, jak Light Phone III wpisuje się w coraz popularniejszy trend “cyfrowego detoksu” i jakie może nieść korzyści dla użytkowników, którzy zdecydują się iść pod prąd!
Light Phone III – specyfikacja
Light Phone III nie ma aspiracji do bycia wydajnościowym gigantem. Wprost przeciwnie – telefon ma być prosty i szybki w użytkowaniu, ale dzięki ograniczeniu jego funkcji, a nie wzrostu wydajności technologicznej. Z tego powodu specyfikacja techniczna Light Phone III znacznie różni się od wszystkich innych modeli, które mają teraz swoją premierę.
| Specyfikacja techniczna Light Phone III | |
| Ekran | 3,92 cala FHD+ AMOLED 1240 x 1080 pikseli, matowe wykończenie |
| Procesor | Snapdragon 4 Gen 2 |
| GPU | Adreno 613 |
| Pamięć RAM | 6 GB LPDDR4X |
| Pamięć wewn. | 128 GB UFS 2.2 Dual SIM |
| System | LightOS |
| Aparat główny | 50 Mpx, lampa LED, dedykowany przycisk migawki |
| Aparat przedni | brak |
| Audio | wbudowane głośniki stereo |
| Łączność | 5G SA/NSA, Dual 4G VoLTE, Wi-Fi 6 802.11 ac (2.4 GHz + 5 GHz), Bluetooth 5.0, GPS + GLONASS |
| Porty | USB-C |
| Bateria | 1800 mAh |
| Odporność | IP54 (odporność na kurz i zachlapanie) |
| Wymiary | 106 x 71,5 x 12 mm |
| Waga | 124 g |
W Light Phone III znajdziemy jednak wszystko to, co niezbędne. Telefon ma wbudowany aparat 50 Mpx, dobre głośniki, wyjście USB-C, za pomocą którego podłączymy go do urządzeń zewnętrznych i naładujemy. Bateria – o pojemności zaledwie 1800 mAh – może wydawać się niewystarczająca, ale to złudzenie. Dzięki temu, że telefon jest maksymalnie odchudzony z innych funkcji, pobiera znacznie mniej energii. Na jednym ładowaniu można spokojnie wytrzymać kilka dni – znacznie dłużej, niż w przypadku nowych smartfonów od Apple’a czy Google’a.
Główne funkcje Light Phone III
Prostota to główna idea, która przyświeca projektantom nowego Light Phone. Zgodnie z nazwą – telefon ma być ultra lekki, pozbawiony wszelkich funkcji dodatkowych i niepotrzebnych. Największe zmiany widoczne są na płaszczyźnie systemu operacyjnego. Light Phone III korzysta z LightOS – dedykowanego systemu zespołu Light bazującego na architekturze linux. System cieszy się zresztą sporą popularnością w kręgach bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy stawiają nie tylko na prostotę, ale także ochronę prywatności. Na grupach na Reddit nie brakuje również postulatów do deweloperów o udostępnienie LightOS w wersji open source. Autorski system wyróżnia się jednak wydajnością. Nie doświadczymy żadnego zacinania się czy blokowania. Wszystko działa błyskawicznie szybko, bez żadnych błędów.
Na pokładzie Light Phone III nie mamy w ogóle aplikacji w klasycznym ich rozumieniu. Najważniejsze funkcje dodatkowe przypominają stare, dobre czasy Nokii 3310. Poza telefonowaniem i smsowaniem mamy więc dostęp do odtwarzacza muzyki, książki telefonicznej, systemu nawigacji, notatek (klasycznych i głosowych), kalendarza, alarmu, timera, stopera… i to praktycznie wszystko!
Brak dostępu do internetu, aplikacji społecznościowych czy gier to celowy zabieg twórców, którym przyświeca idea redukcji rozpraszania i ochrony danych. Ograniczone funkcje i bardzo lekki system LightOS sprawiają, że telefon działa płynnie i jest w stanie wytrzymać nawet 7 na jednym ładowaniu – pomimo tego, że bateria ma pojemność jedynie 1800 mAh. Co więcej, pełne naładowanie baterii od stanu kompletnego rozładowania do 100% zajmuje mniej, niż godzinę. Gdyby nie premiera Light Phone III, bazując na powyższych danych, można byłoby stwierdzić, że dziś się już takich telefonów nie robi. A jednak!
Design i wykonanie
Powiedzieć, że Light Phone III ma minimalistyczny design, to jakby nic nie powiedzieć. Telefon przypomina płaską, kwadratową cegłę, a jego konstrukcja jest prosta do bólu. Brak tu zbędnych ozdób i dodatków. Mamy matowe wykończenie w kolorze czarnym lub szarym. Telefon jest lekki i kompaktowy, co sprawia, że idealnie mieści się w dłoni. Wymiary Light Phone III to zaledwie 91 x 55 x 6,5 mm, co czyni go jednym z najmniejszych i najcieńszych telefonów dostępnych na rynku. Obudowa wykonana z poliwęglanu jest przyjemna w dotyku, a jednocześnie wytrzymała, co gwarantuje długą żywotność urządzenia.
Brak udogodnień, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić, da się odczuć również przy korzystaniu z ekranu. Ekran Light Phone III to monochromatyczny wyświetlacz typu e-ink o przekątnej 2,84 cala. Wyświetlacz jest niezwykle mały, ale w połączeniu z dużymi czcionkami i niską rozdzielczością bazową LightOS zapewnia wiele wygody. Postawienie na tak niewielki ekran jest świadomym wyborem producentów. Nadrzędnym celem ma być ograniczenie zużycia zasobów i minimalizacja zmęczenia oczu. Pomimo monochromatyczności ekran jest świetnie widoczny w trudnych warunkach, np. przy dużym natężeniu światła, co zawdzięczamy technologii e-ink.
Bezpieczeństwo i prywatność
Grupa odbiorców, do których ma trafiać Light Phone III, szczególnie ceni sobie bezpieczeństwo. W przypadku telefonów z ograniczonymi funkcjami, nastawionymi na zachowanie prywatności, producenci mogą zdecydować się na kilka strategii. Najczęściej za bezpieczeństwo odpowiadają dodatkowe funkcje systemu, co jednak przekłada się na wyższy pobór energii i więcej potrzebnych mocy obliczeniowych.
Twórcy Light Phone III do tematu bezpieczeństwa podeszli zupełnie inaczej. Nie mamy tutaj zaawansowanych odsłon i systemów śledzenia ruchu sieciowego. System jest ultra lekki, prosty i nie ma możliwości nawiązania połączenia z siecią. Co za tym idzie – nie ma też możliwości instalowania aplikacji trzecich, co w konsekwencji wyklucza potencjalne luki w zabezpieczeniach. Rezultatem ograniczeń sprzętowo-systemowych jest także minimalizacja ryzyka cyberataków oraz śledzenia. Użytkownik ma pewność, że jego rozmowy i wiadomości są bezpieczne oraz pozostają prywatne. Wyjątkiem będzie oczywiście śledzenie numeru z poziomu operatora.
Light Phone III zdecydowanie nie dla każdego
Light Phone III reklamowany jest jako “narzędzie dla lepszego życia”. To wszystko za sprawą maksymalnych ograniczeń, braku dostępu do sieci, mediów społecznościowych i aplikacji. Mimo wielu zalet Light Phone III nie jest jednak pozbawiony wad, a jego największe mankamenty związane są właśnie z największymi – rzekomymi – zaletami.
Dla większości użytkowników największym ograniczeniem będzie brak możliwości korzystania z aplikacji internetowych. Brak przeglądarki, mediów społecznościowych czy map może być dużym utrudnieniem. Monochromatyczny wyświetlacz, choć energooszczędny, nie jest tak atrakcyjny wizualnie jak kolorowe ekrany współczesnych smartfonów. Kolejnym ograniczeniem jest brak dobrego aparatu fotograficznego. To już praktycznie przesądza o docelowym zastosowaniu telefonu, a właściwie jego braku. Telefon ten nie pozwala również na odtwarzanie muzyki ani korzystanie z innych multimediów, co dla niektórych może stanowić istotne ograniczenie.
Można powiedzieć, że Light Phone III jest dobrą opcją dla tych osób, które celowo szukają absolutnego minimum. Dla wszystkich tych, którzy są zainteresowani telefonem pozbawionym praktycznie wszystkiego, poza dzwonieniem, smsowaniem i nastawieniem sobie budzika. Jest to jednak dość ograniczona grupa docelowa, która także ma już ciekawsze alternatywy na rynku. Specyficzny wygląd Light Phone III również pozostawia wiele do życzenia i na wstępie odrzuci od siebie wielu potencjalnych klientów. Telefon nie jest też w żaden sposób kultowy i pomimo wielu ograniczeń nie pozwala na zachowanie takiego poziomu prywatności, jaki oferują chociażby wciąż dostępne na rynku używanym starsze Nokie.
Light Phone III ma zapewniać spokój każdemu i pomagać w ograniczaniu cyfrowego uzależnienia.
Cegłę sprzedam za 1700 złotych. Odbiorcy Light Phone III podzieleni
Light Phone III to produkt niszowy, skierowany do specyficznej grupy odbiorców. Są to przede wszystkim osoby, które pragną ograniczyć swoje uzależnienie od technologii i skupić się na tym, co naprawdę ważne. Telefon ten znajduje również zastosowanie jako urządzenie dodatkowe, na przykład podczas wakacji, wyjazdów na łono natury czy innych sytuacji, w których użytkownicy pragną odciąć się od zgiełku informacyjnego. Light Phone III może być również idealnym rozwiązaniem dla seniorów lub dzieci, dla których zbyt skomplikowane smartfony stanowią barierę.
Problem polega na tym, że w obrębie wszystkich powyższych zastosowań Light Phone III trafia na solidnych konkurentów, często oferujących więcej za mniej. W przedsprzedaży telefon można kupić za 399 dolarów. Co ciekawe, kiedy zaczynaliśmy pisać ten artykuł, cena wynosiła 799 dolarów, ale szybko została obniżona. Prawdopodobnie przyczyną były pojawiające się pierwsze, negatywne recenzje Ligth Phone III, które podnosiły także kwestię zbyt wysokiej ceny. Przekładając te koszty na warunki polskie, powstaje pytanie, czy naprawdę jesteśmy skłonni wydać ok. 1700 zł za telefon, który praktycznie niczego nie oferuje?
Recenzja nowego Light Phone’a III – podsumowanie
Z jednej strony – minimalizm i prostota. Z drugiej – prymitywizm i brak jakiejkolwiek funkcjonalności za wybujałą cenę. Tak w skrócie można przedstawić główne wady i zalety nowego Light Phone’a III, który jednak słusznie wzbudził niemałe zainteresowanie recenzentów. Light Phone III to urządzenie, które pragnie wychodzić naprzeciw użytkownikom zmęczonym milionem funkcji, wiecznymi powiadomieniami i działaniami wymuszającymi aktywność.
Light Phone III to telefon prosty do bólu, który może być w kieszeni i o którym można zapomnieć do momentu, kiedy nie trzeba do kogoś zadzwonić. Wyjątkowo długi czas pracy na jednym ładowaniu (nawet do 7 dni), brak połączenia z siecią i zaawansowanych funkcji może być atutem dla osób, które same chcą rządzić swoim telefonem. Urządzenie może znaleźć swoich zwolenników wśród osób poszukujących spokoju i równowagi w codziennym życiu. Druga strona medalu jest taka, że współcześnie trudno ograniczyć swoje życie i obowiązki, także zawodowe, do skromnych możliwości, które zapewnia Light Phone III. To oznacza, że telefon może służyć de facto jedynie jako drugie urządzenie (np. na czas przysłowiowego wyjazdu w Bieszczady). Prawie dwa tysiące złotych za taką przyjemność to jednak spory koszt, na który niewielu się zdecyduje.
